Likwidacja rekompensat - decyzja MGMiŻŚ
Jak informuje SPRŁ, w dniu 9 lutego br. na konferencji "Wiosna 2017 w akwakulturze" odbywającej się w Rytwianach, Ministerstwo Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej oficjalnie zakomunikowało, że cała alokacja na Działanie "Akwakultura świadcząca usługi środowiskowe" (nowa nazwa rekompensat wodnośrodowiskowych) - 92 mln €, zostanie przesunięta na potrzeby Rozdziału 1 (rybołówstwo morskie).
Zgodnie z informacją podaną przez Pana Adama Sudyka - Naczelnika Wydziału Rybactwa Śródlądowego MGMiŻŚ jest to decyzja polityczna podyktowana bardzo złą sytuacją dorsza bałtyckiego. Taka sama decyzja podjęta została względem działania dotyczącego wsparcia dla podmiotów rozpoczynających działalność w zakresie akwakultury (10 mln €).
Całkowita alokacja na Rozdział 2 - Akwakultura, wynosi 265 mln €, z czego planuje się przesunąć ponad 100 mln €. Przesunięcie to nie było przedmiotem żadnych zapowiedzi ze strony Ministerstwa. Do tej pory nie zostało rownież opublikowane rozporządzenie wdrażające Rozdział 2, ma ono ukazać się w przeciągu dwóch tygodni. Data ta niestety przesuwana jest już od roku.
Przesunięcie środków pomiędzy priorytetami Programu Operacyjnego wymaga zmiany Programu, co w konsekwencji pociąga za sobą konieczność zmian zapisów Umowy Partnerstwa (jest to dokument - umowa pomiędzy państwem członkowskim a Komisją Europejską obejmujący wszystkie fundusze, w tym rybacki). Dokonanie takich zmian jest zatem procesem trudnym i długotrwałym, a na zmiany zgodę wyrazić musi Komisja Europejska. Oznacza to, że przesunięcie na dzień dzisiejszy nie jest przesądzone, natomiast na pewno na długie miesiące wstrzyma wdrożenie działań, z których mają być zabrane środki finansowe.
Co z dofinansowaniem inwestycji? Ministerstwo zapewnia, że będą wdrażane w pierwszej kolejności ... jak tylko opublikowane zostanie rozporządzenie, które jest podstawą prawną do wdrożenia funduszy dla akwakultury.
Rybacy zebrani na konferencji już wystosowali pismo do Ministra Gróbarczyka z prośbą o cofnięcie decyzji.
Trwałość rekompensat wodno-środowiskowych zapoczątkowanych już w 2010 roku, jest podstawą rozwoju zrównoważonej akwakultury. Decyzja MGMiŻS nie została poprzedzona jakimikolwiek konsultacjami, a jej ewentualne skutki będą bardzo szkodliwe zarówno gospodarczo, jak i w wymiarze ekologicznym. Stawy karpiowe to często jedyna ostoja przyrody na danym terenie, objęta w wielu miejscach w kraju obszarem ochronnym Natura 2000, a utrzymywana jedynie staraniem rybaków. Hodowle karpi prowadzone są na ziemiach polskich od około 800 lat według tradycyjnej technologii, łącząc walory produkcyjne i pro środowiskowe. Natomiast całkowite zaniechanie prac rybaków na rzecz środowiska w sytuacji braku „rekompensat”, doprowadzi do jednoczesnego dramatycznego załamania wielu hodowli w kraju, jak i pogorszenia stanu środowiska naturalnego z żyjącymi tam dziś prawnie chronionymi gatunkami roślin i zwierząt.
O szczegółach w tej sprawie będziemy Państwa na bieżąco informowali.
« powrót